Nowy produkt
Taką potęgę wnet wywołam,
że żaden grzeszny się nie skryje.
I niech o litość też nie woła,
bo już w pamięci mej nie żyje.
Karty historii są zamknięte,
pisarze skryli w piasek głowy.
Nie wolno kalać słowo święte,
kiedy odbiorca niegotowy.
Jeszcze recepta jest w rozwoju,
dopiero zaczyn się podnosi.
Trzeba mi ciszy i spokoju,
o to mnie teraz trzeba prosić.
Malarze pędzle pochowali,
sztalugi w piecu popalili.
Nie będą głupków malowali,
tracąc dozgonny czas swej chwili.
Aż wreszcie jest oczekiwana,
broń tajemnicza w swej całości.
Lecz czemu ludzkość jest pijana,
czemu szaleje wciąż z radości.
Czynniki mi się pomieszały,
niczego także nie stworzyłem.
Lata jak dawniej przemijały,
ja własnym życiem dalej żyłem...
Komentarze (4)
Podoba mi się...
To jeden z Twoich najlepszych:)))
produkt jest przemieszany jak groch z kapustą ale
głosik zostawiam:)
"Czynniki mi się pomieszały,
niczego także nie stworzyłem.
Lata jak dawniej przemijały,
ja własnym życiem dalej żyłem...".
Pozdrawiam@