Nowy rok
Idzie nowy rok,
młody, pełen uroku i czaru.
Niesie jakąś walizkę....
nie określę jej rozmiaru.
Z starym rokiem się żegna
na granicy obyczaju.
Stary siwego pegaza dosiądzie,
ruszy do historii kraju.
I tam się rozliczy
przed piszącym piórem,
co zrobił dobrego ,
kogo przygniótł murem.
Komu zabrał życie,
a komu je dał?
No i najważniejsze....
Czy łapówki brał?
autor
fila4
Dodano: 2007-12-31 00:09:44
Ten wiersz przeczytano 1135 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
:) Polski akcent na końcu być musiał. Juz myślałam ze
jakieś życzenia a tu miłe zaskoczenie.
a czy czasami nie czeka go komisja śledcza? a może
dyktafon kiedyś coś nam ....
Dobry rachunek sumienia. Ciekawe, czy Ci co
rozliczają, też czyste sumienie mają :) Ciekawa
rymowanka z puentą na czasie.
Zabawnie witasz Nowy Rok ;) Chyba faktycznie mozna
myśleć,że bierze łapówki od szczęściarzy np.W pogodnym
nastroju powitamy ten nadchodzący rok,który zbliża się
wieeelkimi ktokami ;)
Jak większość z nas rozliczasz się w wierszu ze starym
rokiem.
Ja już nie będę rozliczać swojego minionego roku, bo i
po co..był wspaniały i wierzę, że nastepny nie będzie
gorszy.Wszystkiego dobrego na 2008 rok.
Dobra bajka. Spóźniłaś się, przestali rozliczać tych
co łapówki brali.