Nowy rok dla cienkiego emeryta
Nowy Rok 2008 wiwaty jak zawsze
A u nas szaro tak jakoś smętnie
Ciężar latek coraz większy a zdrowie
słabsze
I w duszy nie jest tak świeżo tak
odświętnie
Gdy się ma latek sporo
Pesymizm serca nie ogrzeje
Brak finansów dokuczliwą zmorą
Gdyż w kraju nie najlepiej się dzieje
Rządzący już nawet nie obiecują
Bo po co zawracać sobie głowę
Przecież oni się świetnie czują
Im zawsze wszystko pasuje
A ty cienki emerycie żyj za te nędzne
grosze
Szybciej zwolnisz miejsce na tym Świecie
I nogami do przodu cię wyniosą
Bo taka jest kolej rzeczy przecie…
Komentarze (1)
Ile żalu w wierszu z Ciebie wypływa i chociaż to
smutne lecz prawde piszesz i bez skrupułów , gratki.