o-pchła-ń
mini-baśń z cyklu baśnie i waśnie
kot z psem wspólną pchłę mieli
i z tego powodu byli weseli,
bo kiedy psa naszła ochota,
mógł zawsze wychrobotać kota,
z kolei kot psa mógł obłapiać
by tu i ówdzie czochrać i drapać!
zapytacie co pchła z tego miała?
a to, że nareszcie się wyskakała!
24.09.2010
Komentarze (42)
ale masz klonów i znowu przegiąłeś z głosikami jak tak
można bez trudu można policzyć panie Vick Thor
pogratulowałbym drugiej niebieskiej ale jest oszukana
warto zgłosić do admi
bawisz się słowem i tematem:) masz talent ot co:)
;-) śmieszne i sympatyczne ;-)
,mądry morał - pozwólmy bliskim się wyskakać :), Mini
- Maxi - IQ - Lucy
(ale na pewno jest brzydka)
Gdzie dwóch się bije, trzeci korzysta:)
cholerka Vick:)) ale masz wsród tych bladych twarzy
wielbiecieli i to stałych. Tylko Ciebie odwiedzają,
aż Ci zazdraszczam:))
W twoich rękach - wiersze cudeńka:)
Kot w przyjaźni żyje z psem.
Mam jedno i drugie, wiem:))
mam psa yorka i kota angora, ale bez pcheł.
wesołe,a nawet zabawne.
na greckich plażach można dostać tungozy od pcheł
piaskowych!
ad vocem d a ; u nos, na śląsku, sie tak daje; halba
tuzina,(6) tuzin(12) lebo kopa(60) - jedno beskurcyjo
mogła by sie kajś stacić..
Super ...
Jedna pchła, a tyle radości :)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i komentarze
Dlaczego aż 6 Autorze, w tekście dwa zwierzaki
dzieliły się jedną!
A ten rzekomy afrykański, to śmiech mój perlisty (a
jakże...)
żaden krocionog...never!
pchła, czy pchnęła? a samczyk to pchluj?
Fajna miniaturka!
Uśmiałam się szczerze!:))))
Pchła się wyskakała,
i uciechę wielką miała.
Ale w czym ta pchła mała,
psu w chrobotaniu kota pomagała!;)
Miłego dnia!
Pozdrawiam z uśmiechem!:))