Oaza(Mrzonki część druga)
Widzę światło jakby przez mgłę
Źródło mojej inspiracji?
Wszystko jaśniejsze niż przedtem
Zatrzymam się przy tej stacji
Znów słońce wyjrzało zza chmur
Dostrzegłem jaśniejsze barwy
Oaza w pustynnym piasku
Wychodzę ze świata martwych
Los daje kolejną szansę
Wystarczy wyciągnąć rękę
Już z nieco większym dystansem
Zerkam co jest za zakrętem
Zapłonęła mała iskra
Poczułem się tym wybranym
Wiara w to, że mogę wygrać
Dała nadzieję na zmiany
Znalazłem punkt odniesienia
Między szczęściem a przypadkiem
Zatracając się w marzeniach
Wszystko znów staje się łatwe
Pomyślałem, że coś znaczę
Że zapadnę komuś w pamięć
Okazało się inaczej
Swoją wartość już poznałem
Spadam brutalnie na ziemię
Znowu z perspektywą żadną
Razem ze swoim marzeniem
Opadam ponownie na dno
Komentarze (4)
Z dedykacją wiersz Staffa.."Kochać i tracić, pragnąć i
żałować..Padać boleśnie i znów się podnosić..Krzyczeć
tęsknocie: 'precz' i błagać: 'prowadź'..Oto jest
życie: nic, a jednak dosyć.. Zbiegać za jednym
klejnotem pustynie..Iść w toń za perłą o cudu
urodzie..Ażeby po nas zostały jedynie..Ślady na piasku
i kręgi na wodzie.." M.
Wiersz dobry marzenia nas czasami przerastają i
brutalnie spadamy na ziemię :(
Wiersz na tyle mnie zatrzymał, że ponownie się
zalogowałam:) No ja bym wyrównała w nim rytm, ale to
takie skrzywienie, bo treść ok. Z dwóch pierwszych
zwrotek zmieniłabym jedno "dostrzegam" na np "Widzę
coś jakby przez mgłę". Pewnie można by miec
zastrzeżenia do zestawienia "strasznie szczęśliwym
przypadkiem" ale mi to akurat nie przeszkadza. Treść
zaś skomentuję: Nie raz jeszcze spadniesz na ziemię/
nie raz też dostaniesz baty/ ważne byś się nauczył/
spadać na cztery łapy. serdeczności :)
Klimat wiersza albo smutny albo pesymistyczny-dla mnie
tylko taki istnieje wybór w tej kwestii. Cieszę się,
że do Ciebie wpadłam, bo po prostu spodobał mi się
Twój wiersz. :)