Obca ziemia
Wysiedlono nas na obcej ziemi,
gdzie wszystkie zakątki tak nieznane.
Nie zapytano nawet o zdanie,
czy jakiejś zmiany potrzebujemy.
Ukradziono gdzieś naszą tożsamość,
to co najlepsze szybko zabrano.
Ogołocono z najskrytszych marzeń.
Teraz tylko ból w sercu pozostał,
próżne krzyki i lamentowanie.
Nie chcą przywrócić dawnego ładu,
i tak tu już pewnie pozostanie.
autor
Osamotniona20
Dodano: 2008-09-04 19:28:19
Ten wiersz przeczytano 699 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Kolejny wiersz, krzyk niezadowolenia - podpisuję sie
pod nim.