Obecne istnienie
Dziś jeszcze śpiewam,
rysuję, maluję.
Jutro deprecha
świat mój opanuje.
Dziś świat wesoły!
Chcę tańczyć i tworzyć !
Jutro sił mi braknie,
by drzwi otworzyć.
Dziś wszystko cieszy,
świat zachwyca cały.
Jutro już od rana
organizm obolały.
Raz na górze,
raz na dole
i ciągle tak wkoło
W niewoli nadwrażliwości
Co raz jest zaletą,
a raz potępieniem...
No cóż...
Takie to moje
obecne istnienie...
autor
Ajax
Dodano: 2010-11-11 22:34:07
Ten wiersz przeczytano 462 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Godne poziwu....super!
Swietnie ujete....ja tez tak mam.
Znajome uczucie....i fajnie napisane.Pozdrawiam.