Obiad
krojąc cebulę
płakała
"tak mocno go
kochała"
ziemniaki soląc
ot trochę za dużo
myślała
"byłam ci różą"
smażąć schabowe
zwęgliła
ona mu
wierszem powiedziała:
"och, co ja zrobiłam
znowu obiad spieprzyłam
przez ciebie
będę o suchym chlebie
po raz kolejny
przy pustym stole
czekam na ciebie"
autor
elka
Dodano: 2013-10-08 14:41:10
Ten wiersz przeczytano 1808 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
no i masz aż zaburczało mi w brzuchu
pozdrawiam
Tak to już bywa, gdy rozstanie się przeżywa.
Pozdrawiam :)
Taki jest widać rzeczy porządek,
gdy głowa pełna - pusty żołądek!
Bardzo fajnie ,pozdrawiam
zabieram dwa ostatnie wersy ;) pozdrawiam :)
Oj za schabowe spalone bym ją mocno skarcił hi..hi..
Dobry wiersz.
pozdrawiam
marna z niej kucharka.pozdrawiam
Nie ma głowy do gotowania... Uśmiechy 'D
jak tylko swój obiad spieprzyłaś to pół biedy, bo
chłop jak głodny to choroba zły, pozdrawiam
pusty stół poruszający wiersz pozdrawiam
Biedactwo. Takie pogrążone w zamyśleniu. A teraz
jeszcze głodne będzie... Pozdrawiam.;)