Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

OBIBOK

"Kup pachnących jabłek", żona mu powiada,
"przecież są za bezcen" - taka moja rada.
Prosi go dzień cały, czułe słowa szepce,
może by i kupił, lecz jemu się nie chce!

"Kran w kuchni przecieka, woda ciągle kapie,
wziąłbyś i naprawił, mój ty stary capie"!
Od dawna go błaga: "skończ z kranem kłopoty"
Może by i zrobił? - lecz nie ma ochoty!

"Patrz, obiad podałam, ty później pozmywasz",
on kotleta przełknął, głową tylko kiwa.
Lecz to nie jest zgoda tylko zaprzeczenie,
nie dla niego przecież to w wodzie moczenie!

Gdy śmierć go do tańca wzięła ostatniego,
on się bardzo zdziwił, zapytał "dlaczego"?
"Zrobić mógłbym wiele, pożyć trochę jeszcze".
Śmierć nie poczekała - pewnie jej się nie chce!

Jan Siuda

autor

najdusia

Dodano: 2017-10-01 17:18:38
Ten wiersz przeczytano 1985 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

Akaheroja Akaheroja

za późno zauważył,że życie przeciekło między
palcami...

anna anna

a to leń!!

blondynka8 blondynka8

Mało takich nie jest hehehe nic im się nie chce, albo
nie potrafią...
Udana ironia, pozdrawiam)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

P.S Masz rację najdusiu, że są pewne osoby które
prowokują i udają niewiniątka i są też konfliktowe,
ale uważają się za świętoszków, dla mnie to jest
świętoszkowatość i masz w 100% rację, wybacz, że to
tutaj Janku piszę, ale nie chcę już wchodzić do kogoś
z kim mi mocno nie po drodze i do kogo się mocno
pomyliłam.
Pozdrawiam serdecznie :)

ewaes ewaes

Rozpiescila go baba i już. Tak go wychowała to tak
miała.
Fajny wiersz

Pozdrawiam serdecznie :*)

Stumpy Stumpy

Świetny życiowy wiersz z kapitalną puentą.
Przeczytałem z przyjemnością. Ale jeszcze napiszę ci
podobny kawał:



Mąż czyta gazetę a żona marudzi - półka się urwała,
weź napraw. A co to ja stolarz.A zlew kapie już
miesiąc. O! hydraulika se znalazła, daj mi spokój. To
napraw żelazko bo nie grzeje. Kobieto ja nie jestem
elektryk. Chłop wraca z roboty a żona prasuje,kran nie
cieknie i półka równo wisi. Kto ci to ponaprawiał?
Pyta. Ano sąsiad. I co tak za darmo? No nie chciał
żebym mu dała albo coś zaśpiewała. No i co mu
śpiewałaś? A co to ja śpiewaczka. + i Dobrej nocy
Janku.

najdusia najdusia

Re:catlerone
Fajne określenie moich myśli - "znajducha"!. Mogę to
kupić?

catlerone catlerone

Już chciałem napisać, że to kolejna mądrość
'znajducha' a tymczsem sympatyczny wiersz:)

Okoń Okoń

Leniowi zawsze ciężko. :-) Fajny wiersz.

Leon.nela Leon.nela

już dziś pisałem że wszystkie Panie za pracowitość i
cierpliwość miłość żywcem winny iść do nieba

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Świetny wiersz, niestety takich panów nie brakuje,a
śmierć faktycznie nie poczeka.
Pozdrawiam serdecznie.

AMOR1988 AMOR1988

A może nie ma odpowiednich umiejętności by kran
naprawić.

Dziadek Norbert Dziadek Norbert

Jak chłopa wychowała takiego miała. Dobrze, że chociaż
w końcu wdową została. Miała go dosyć i się z nim
"pożegnała"... Tak to z "chłopem" bywa, jak zbyt
często "babę" kiwa.
Fajny wiersz. Miłego wieczoru...

loka loka

Dobry,śmierć nie poczeka.Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »