Obiecanki
Hasłu „każdemu według potrzeb”
potrzebujący się nie oprze.
Bazując wciąż na tej regule
władza obietnic nie żałuje.
Hasłu „każdemu według potrzeb”
potrzebujący się nie oprze.
Bazując wciąż na tej regule
władza obietnic nie żałuje.
Komentarze (62)
Dobra fraszka.Zobaczymy co to będzie po wyborach,ale
myślę że będzie nad czym płakać.Pozdrawiam.
Dziękuję.Też myślę że tak lepiej.Poprawiłam.
Władza jak to władza nadal obiecuje,
a po wyborach zrobi porządek z tłumem.
Fajne rymy,
pozdrawiam
;)
A kij im w szprychy przy najbliższych wyborach
:)) Miłego dnia jazkółko.
:)) Miłego dnia jazkółko.
:)
...Bazując wciąż na tej regule
władza sobie nie żałuje...
Pozdrawiam weekendowo! :)
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
Arku: mnie tylko się marzy dobry gospodarz u władzy.
Pozdrawiam obu Panów:)
a gdzie pochwała dla tamtejszej władzy ;) pytam się
grzecznie..przed wyborami warto ja wypromować..bo
inaczej krytyka przyniesie skutki nieodwracalne ;)
dobra fraszka, jestem bardzo ciekawy jak realizacja
tego hasła będzie wyglądać za jakiś czas:) pozdrawiam
krzemanka
Dziękuję nowym gościom za opinie.
Dobranoc:)
Dobra fraszka na politykę... Pozdrawiam serdecznie :)
Bynajmniej - nie jest to polityka "Każdemu według
potrzeb". - owszem rozwiązania spełniają isttną rolę
zaspokajania. Jednak - wszystkie rządowe propozycje
mają charakter prorozwojowy dla gospodarki. Zmusza do
dzialania srodowiska biznesowe w określonych -
porządanych kierunkach a także sprwiające większe
możliwości skutecznego rozwinęcia działalności
gospodzrczej - z rozpoczynaniem od zera.
Norbercie - ceny już handlowcy z opozycyjnych partii
windują, że aż strach pomyśleć. Z dnia na dzień na
mięsie o 3 zł na kilogramie wzrost, to jeszcze tak
nigdy nie było. A ja bezczelnie podchodzę do lady i
mówię im "smacznego", nie kupuję bo ostrajkowuję wasze
ceny.
Norbercie - ceny już handlowcy z opozycyjnych partii
windują, że aż strach pomyśleć. Z dnia na dzień na
mięsie o 3 zł na kilogramie wzrost, to jeszcze tak
nigdy nie było. A ja bezczelnie podchodzę do lady i
mówię im "smacznego", nie kupuję bo ostrajkowuję wasze
ceny.
I niech się dzieje wola boska,
niech cieszy w miastach i we wioskach.
Nareszcie rzecz o dobrobycie,
wszystkim - nie tylko tym co przy korycie.