Obiecany wiersz dla Bazyliszka.

Co z tego snu wynika? To, że możesz wyjeżdżać do
Hiszpanii tylko z biletem powrotnym w kieszeni.
Pozdrawiam.

Krysiu...nie każdy potrafi to zrozumieć...refleksja i
chwila zadumy ...pozdrawiam...

Wiersz ciekawy, sen bajeczny wydawać by się mogło
nieprzerwany, a jednak szybko się skończył i czas
"zacząć nowy dzień". ;)

Fajny wiersz, ale żeby dla takiego człowieka go
poświęcać...szkoda.

Snem jest każda nasza miłość
Snem gorącym jak noc lipcowa
To że się nie uśmiecham
Nie znaczy ze jestem nieszczęśliwa...

Wprawdzie nie wiem o co chodzi , ale wiersz jako
wiersz mi się podoba:))

Nie da się "wrócić do dawnych lat", jak nie da się
"cofnąć do tyłu". Poza tym interpunkcja od czapy. Tak
trudno przecinki wstawić???

Jak dobrze wstać gdy słonko na niebie rozprasza co złe
i świeci jakby tylko dla Ciebie, ono jest jedne, czy
jesteś w kraju czy na obczyźnie, tak samo pieści przez
szybę :)

Niewiele brakuje a Bazyliszek będzie najlepiej
rozpoznawaną osobowością na beju, dzisiaj czytam już
drugi wiersz z jego niusem a tytule.

Czasami w śnie prawdę można zobaczyć pod warunkiem ze
spojrzymy na sen przez lustro.

wzruszają mnie takie wiersze, bo taka tęsknota
przebija w każdym słowie,że robi sie smutno,
nostalgicznie.
Ja nie wyobrażam sobie życia na obczyźnie, ale różne
są koleje ludzkiego losu. Pozdrawiam pozostawiając
uśmiech :)

tak by się chciało do gorącego smoka(nawet z
Hiszpanii) ,a tu? psikus,sen się urwał i czas na prozę
życia.

W przeszłość się nie wróci, a Hiszpania to Twoje nowe
życie, bez biletu powrotnego bo nie wrócisz do
przeszłości. Wiersz mimo wszystko optymistyczny, bo ta
Hiszpania nam coś obiecuje.

Sen jak sen, ale czy Bazyliszek jest warty by trafiać
na Twoje karty?

Marzenia senne są ukojeniem, słońce budzi nas ze snu i
daje nadzieje na przeżycie miłego dnia...pozdrawiam :)