Obietnica
Dla Karola, za te kilka słów...
W swoim życiu słyszałam już wiele słów,
Które zostały wypowiedziane na wiatr.
Wierzyłam we wszystko, co mówiły osoby,
którym ufałam.
Gdzie są teraz Ci wszyscy ludzie,
Którzy powiedzieli, że mnie nie zapomną?
Gdzie jest ten,
Który powiedział, że mnie nigdy nie
zostawi?
Czyżby te wszystkie słowa były puste?
Przecież dziś już nic nie znaczą.
Teraz, kiedy zostałam sama, czuję żal.
Komu zaufać, a komu nie?
Czy w ogóle ufać innym?
Myślę, że warto.
Nie każdemu człowiekowi,
Ale chociaż jednej osobie, albo dwom.
Nie jest istotne, ile tych osób.
Najważniejsze, żeby były prawdziwe.
Dziś w nocy pewna osoba powiedziała:
" (...) Mnie się pozbędziesz ze swojego
życiorysu, jak umrę..."
Może jestem naiwna,
Ale wierzę, że istnieją jeszcze dobrzy
ludzie,
Którzy dotrzymują danego słowa,
Są wrażliwi i potrzebują
Przyjaźni i Miłości,
Którzy nadają całemu światu piękniejszych
barw
I czynią go jeszcze cudowniejszym.
Chcę w to wierzyć!
... Dzięki którym nie raz zrobiło się lżej i cieplej w środku.
Komentarze (2)
Jest na świecie bardzo wiele osób, którym warto i
należy zaufać. Problem polega tylko na właściwym
rozpoznaniu.
tak ciężko odzyskać zaufanie do innych , jeśli raz się
je straciło.Ładnie to napisałaś.