Obietnica...
Lubię się tak w tym biegu życia zatrzymać i pomyśleć... a Święta są najlepszym czasem na refleksję.
za oknem w ramach nieba
Bóg rozpina mrok
zapala krągły księżyc
rozsiewa ziarna gwiazd
wiersz siada na parapecie
zielonolistna cisza
porasta brzeg przestrzeni
zanim
policzę dotyk czasu
we włosach
natchnienie owieje pióro
blask skrzydeł anioła
rozsrebrzy głębię źrenic
przyjdziesz
oddam giętkie biodra
wyłuskam perłę miłości
bezwstydna będę
a za oknem w ramach nieba
Bóg rozpina świt
2008.03.24
Pozdrawiam wszystkich świątecznie i dziękuję za odwiedziny i komentarze, Emi...
Komentarze (11)
Wiersz bardzo oszczednie napisany ale zawiera duzo
tresci.
Metaforyczna, odważna i piękna ta obietnica+
.. oddam gietkie biodro wyłuskane perłą miłości ...
Marzenko cudeńko !
Jestem pod wrażeniem. Poetycko jak lubię i cały super,
super !
+
oddam giętkie biodra
wyłuskam perłę miłości
bezwstydna będę...wiersz poetycki... magiczny...
piękny!
A mnie urzekła "zielonolistna cisza" i kilka kolejnych
określeń w połączeniu z sobą dały piękny acz prosty,
wymowny a jednak skąpy wiersz. Może to refleksja w nim
przeprowadzona i spokojna akcja płynąca jak melodia
miłości...
Wiersz podoba mi się ta beswstydność wyglada nawet
kusząca,są też marzenia i czego więcej chcieć.
Piekna perla milosci poetyczne podniecenie,marze o
takiej emocji
poezja z najwyższej półki. już od pierwszego wersu -
"w ramach nieba" - aż do ostatniej litery - tyle
emocji, tyle marzeń, tyle pięknych obrazów....
Bardzo dobry wiersz. Używasz bardzo trafnych o
pięknych metafor. Masz mój głos
bardzo poetycki.dla mnie jest świetny i bardzo mi sie
podoba;)
Z ta bezwstydnoscia tak ci do twarzy widze jak Twoje
biodra kolysza sie namietnie a y z blyskiem w oku ,
otwierasz do swego urokliwego swiata drzwi , szepczac
poezja.... Pieknie .... Emi moj przyjacielski
buziaczek-lap!