Obietnica
Obietnico zawarłyśmy kontrakt
-oddaję Ci się wieczorem, a Ty
zapominasz o spłacie mojego długu
Nie posyłasz windykatora
o głupim nazwisku Obrzydzenie
Więc czemu znienacka
Hipokryzja obcięła mi włosy?!
Powiem Ci jeszcze jedno:
rozżalenie plotkuje o Tobie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.