W objęciach tańca
ona jest łanią
z niebem w powiekach
on patrzy na nią
jej wzrok ucieka
cała się skryła
w jego ramiona
jakby to była
ona... nie ona…
sala zastygła
w magicznej sieci
on z nią na skrzydłach
do nieba leci
on z nią wiruje
choć ścichło granie
seks emanuje
i pożądanie
autor
anna
Dodano: 2017-08-10 05:57:46
Ten wiersz przeczytano 1862 razy
Oddanych głosów: 61
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
Rewelacja! Jestem pod wrażeniem...pozdrawiam Aniu :)
Piękny wirujący seks +. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.
az dech zatkalo...wciagajacy wiersz
tak lekki
Wiersz jest ta lekki jak taniec.
Chciałoby się czytać i czytać...
Pozdrawiam serdecznie.
Cacuszko, majstersztyk aż zapachniało bliskościa tych
dwojga, piękny wiersz:-)
Serdeczności Aniu:-))
"Wirujący seks" Co za wciągający wiersz. Pozdrawiam,
Anno.
Ładny, roztańczony, zmysłowy wiersz...
fajny stan
Czuje Twój wiersz Anno. Pozdrawiam :)
Aniu nie tylko romantycznie, ale tak pięknie, że chce
się rzec ciut erotycznie;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Bo taki jest taniec, pozdrawiam
Taniec potrafi rozpalić zmysły a odpowiednia muzyka
jest dopełnieniem.
Pozdrawiam Aniu paa :)
W tańcu jest jakaś magia która urzeka.
Ładny, rytmiczny wiersz o tym Anno.
Pozdrawiam:)
BBBBBaaaRRRdddzo dobra piosenka serio serio jak mawiał
jeden zielony wielkolud