Oblałem słowa sennym deszczem
http://www.youtube.com/watch?v=oiFTXckh0zU
Oblałem słowa sennym deszczem
spłynęły cicho wprost na dłonie
ty nie słyszałaś tego jeszcze
choć miłość nam niejedno powie
zadarłem głowę tak wysoko
gdzie słońca marszczą się promienie
ciepło i miło było patrzeć
jak nowe tworzy się marzenie
zwiedziłem pieśni złote nuty
muzyka smutki w duszy tłumi
ciało nabrało znów ochoty
zapachem kwiatów dzień otuli
wplotłem we włosy twoje wiersze
z uśmiechem grałem w zapomnienie
o jedną chwilę proszę jeszcze
cudowne zmysłów uniesienie
Komentarze (11)
wiersze we włosach potargał wiatr i złoty deszcz słów
tak czule spadł...
bajecznie ....kusisz słowami i zatrzymujesz
myślami....delikatnie i nostalgicznie.
"O jedną chwilę jeszcze proszę" :)..i o kolejny
wiersz..Bo piszesz pięknie..trafia wprost do
czytelnika..czyli w tym przypadku do mnie.. M.
wiersz na jednym oddechu zachwytu i oczekiwań Miłość
to wyzwoliła Pięknie piszesz Wyrazy uznania
Śliczny...Można czytać i czytać...
niesamowita melodyka słów..podoba mi się
bardzo...pozdrawiam
czytanie zaczęłam jak zwykle od dołu listy... co
wiersz, to lepszy:) u Ciebie przymiotnik w stopniu
najwyższym:)
cudowne zmysłów uniesienie... po lekturze Twojego
wiersza :-)
po prostu ładnie:)
Tylko pozazdrościć...
Piekny wiersz napelniony subtelnoscia.Uwielbiam Twoj
styl :)