obłędny świat
Szaleństwem podszyty świat
Na którym obłąkani świętymi
A wariaci śmieją się w błysku flesza
Niezrównoważeni przechodzą do historii
A przebłyski przytomności są
niebezpieczne
Opętani tańczą na gruzach dawnego
Histerycznie kpiąc z majaczących
Tylko gdzie jest miejsce dla spokoju
Staruszek chce dożyć do końca
autor
T&T
Dodano: 2009-10-13 18:22:44
Ten wiersz przeczytano 534 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Świat zachowuje się według systemowych reguł, tylko
ludzie wprowadzają nikiedy obłędne zasady i wtedy nie
wiadomo czy stoimy na głowie czy na nogach. Staruszek
/ Świat / musi to wszystko niestety udźwignąć.Ciekawy
wiersz ma różne odniesienia.
To jest pęd do zdobyczy techniki a staruszek nie
nadąża i może nawet nie chce . Dobry wiersz .
własnie gdzie jest to miejsce dla spokoju...może
dopiero jak nastapi koniec....pozdrawiam