Oblicza jesieni
Jesień ma w sobie coś ze starej panny
jeszcze jest letnia i bywa wiosenna
to coraz częstsze napady ma chandry
wtedy po dworze lepiej się nie szwendać.
Lecz kiedy skończy zrzędzić i narzekać
stroi się w złoto, czerwienie zmysłowe
oczy zachwyca, że nie drgnie powieka
i daję słowo, można stracić głowę.
Komentarze (5)
:-) "oczy zachwyca, że nie drgnie powieka
i daję słowo, można stracić głowę" nie myślałam, że
można coś jeszcze napisać oryginalnego o jesieni... a
jednak, udowodniłeś, że się da :-) BRAWO :-)
Bardzo lubię jesień....to niesamowita i barwna pora
roku - pomimo przemijania i nagich gałęzi czy
wyschniętych na trawie lisci....
Jesień też można polubić...
witaj, bardzo ładnie, troszkę inaczej o jesieni, z
odrobiną komizmu. piękno jesieni
wykazane w pełni. pozdrawiam.
Fajny wiersz>>>>>>>>>>>>>>>>+.