Oblicza Miłości
Słowa cicho szeptane,
Emocje z ust wyrzucane
Myśli zerwane jak z drzewa wiśnie
To wszystko się kłębi
W koszu-mym umyśle
I miesza się… miesza z cichą tęsknotą
Za postaci Twej KOCHANĄ ISTOTĄ
Dusza pragnie, serce krzyczy
Dotknij, przytul je w rozpaczy
Osłódź losu gorzkie kwiaty
Co rozdaje razy, czasem cięgi, baty
Wlej do serca miodu czarę
Kilka kropel… pokrzep WIARĘ
Niech uskrzydli me ramiona
Wzniesie w górę, jak kondora
Otumani i zniewoli…
Tak, by umysł się nie bronił
Przed kochaniem, przed miłością
I przed TOBĄ - jedyną mą radością
Niech zrozumie cały świat
Kochać może każdy z nas
Ale kochać czysto, szczerze
Może człowiek ten, kto wierzy
Ten, co daje… i co bierze
Ten, co robi to tak… SZCZERZE
Kochać umiem, Kocham szczerze
Jest to wartość w którą wierze
To uczucie dał mi los…
Zetknął z Tobą ten Najwyższy KTOŚ
Miłość jest radością wielką
Czasem spłynie łzy kropelką
Ściśnie serce jak powrozem
Ale kim, bym był, dziś ja?
Gdybyś nie KOCHAŁA mnie, aż tak?
Komentarze (5)
Jarku gdzie jesteś??
Urzekajacy trescia wiersz o milosci...piekny
piękne słowa:) tak miłość ma różne oblicza, ale ważne
aby kogoś kochać i być kochanym:) pozdrawiam
miłość odmładza życie...ściele drogi
kwiatami...pozwala wierzyć, mieć nadzieję...pozwala
dotykać szczęścia....czego i Tobie
życzę...Pozdrawiam:)
najwyższa Mądrość natchnęła uczucie Wiersz
spontaniczny o Miłości co ma w sercu Piękny,szczery Na
tak!