4 oblicza miłości
Uczucie tak piękne jak płomienny zachód
słońca nad spokojną taflą błękitnego oceanu
, będącego lustrzanym odbiciem wieczornego
nieba powoli układające się do
gwieździstego snu .
Uczucie tak magiczne jak tęcza przystrojona
w wspaniałą paletę radosnych i świetlistych
barw, kolorów oraz odcieni rozpostartych po
całym, lekko jeszcze pochmurnym niebie
uspokajającym się dopiero co, po groźnej
,porywistej burzy mącącej łagodne i
spokojne letnie niebo.
Uczucie mocniejsze ,wznioślejsze i czystsze
od najszczerszej , bezinteresownej
przyjaźni pielęgnowanej wieloletnią
znajomością ,pomocą oraz wsparciem
,podlewanej setkami rozmów i owocującej w
przyjaciela bliskiemu naszemu sercu
będącego tarczą ,podporą, siłą oraz
taranem niszczącym , dewastującym wszelakie
problemy, zmartwienia dnia
codziennego.
Uczucie ,które swą potęgą potrafi
przytłamsić najmroczniejszą nienawiść
osadzoną niczym poranny szron na trawie
wczesnowiosennego poranka w skamieniałym
sercu spowitym mgłą obojętności.
Komentarze (1)
Piękny opis uczucia poetycki ton i wzniosłe słowa
bardzo w swojej treści To jest prawdziwa Miłość
Pozdrawiam