Oblicze miłości
Przygotuję Ci kochanie
kanapkę z miłości
Posmaruję delikatnie
masłem namiętności
Połorzę cichutko
wędline czułości
Poleję to wszystko
majonezem zazdrości
Przykryję to
sałatą porządania
Będzie juz gotowa
do podania
Wtedy przyniosę Ci ją
na talerzu z marzeń
Gdy zaczniesz będzie dla mnie
ciągle mało wrażeń...
autor
Niezauważona
Dodano: 2005-02-20 13:21:44
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.