Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W obliczu choroby



Oskarżam ciebie Demeter
o świadomość
iż narodzone skazane
jest na niechybną śmierć
i o dawanie obietnicy
powrotu do życia…
i ból rozłąki
i o obarczanie nowalijki skazą

Oskarżam was, rówieśnicy Matriksu
uczniowie Chejrona
o kradzież przymiotów Asklepiosa
o przywłaszczanie praw autorskich
i o plagiat dzieła Boga
Pytam was:
Gdzież jest na nie rękojmia?

Ateno ratuj!
Użycz mi swojej zbroi
rachunek prawdopodobieństwa
i zasadę reakcji łańcuchowej pojąłem
a nie jestem w stanie uznać
poddaństwa przeznaczeniu

Bogowie Olimpu
Powstaliście z chaosu
Cóż możecie dla mnie uczynić

Boże chrześcijan
Ty Któryś
Urządził ten świat
Mniemam
Iż nie improwizowałeś…

autor

St-ewcia

Dodano: 2007-03-19 08:56:01
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »