W obliczu /lustro
-o-
Tacy wielcy, jakże mali.
Kiedyś zrozumiemy!
Bez impulsów i odwagi,
mocno przytłumieni.
Armia szału tak bojowa.
Wielcy paradują!
Pośród ruin pełni obaw,
mali nic nie mówią.
Jako tako ciągle chciwi.
Może zrozumiemy!
Tu dla Ziemi żyć musimy,
także podzieleni.
Ona wielka, jakże mała
pośród szerokości.
Głupio będzie kiedy sama,
zacznie nami rządzić.
✓ Moczkowo, 27 stycznia, rok 2021.
autor



tsmat



Dodano: 2021-01-27 12:02:01
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (42)
Oby się nie śpieszyła z tym rządzeniem, bo marny nasz
los. Bardzo dobry wiersz . Pozdrawiam :)
szkoda, że wszyscy wydają się być krótkowzroczni, nie
dostrzegają nic poza maską siebie,
pozdrawiam Krzysztofie
serdeczności:)
:)
Dzięki Arku.
Masz rację, rzeczywiście tak jest.
Pozdrawiam.
Z Matką - Ziemią jest tak, że każdy teoretycznie chce,
ale niestety praktyka rozmija się z teorią. :):)
;)
Ciekawy komentarz.
Z uśmiechem.
głupio i ryzykownie
Dziękuję :)))
Z uśmiechem.
;)
Ciekawa refleksja...
Udanego dnia:)
Ten wiersz nie potrzebuje komentarzy?
Krzysztof, masz u mnie brawa na stojąco, za wiersz,
który jest super:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Życiowy przekaz. Skłaniasz czytelnika do refleksji nad
istotą naszego życia.
Pozdrawiam.
Marek
Dziękuję serdecznie za wszystkie refleksje.
Miłego dnia.
;)
Dobry przekaz wiersza podudza do głębszej refleksji i
dokładniejszego spojrzenia na siebie w lustrze.
Pozdrawiam porannie.
Witaj Krzysztof.
Tak, natura, bywa cierpliwa, ale bywa i sprawiedliwa.
Szanuj ją człowieku.
Podoba się przekaz wiersza.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Im zachłanniej mnie gryziecie,
bardziej was ubywa.
Natura choć wiekuista,
przy prawdzie nie przy was.
Pozdrawiam Krzysiu.
Byle tylko głupota nie zaczęła mieć wszędzie
większości...
Pozdrawiam :)