Obódź to we mnie
proszę obódź mnie
chcę ujżeć swego anioła
nie wszystko będzie rozstaniem
lecz też nie wszystko będzie kochaniem
potrzebuje miłości jak motyl kwiatuszka
brakuje mi czułości i twego serduszka
z tęsknoty trace radości smak
jesteś tam jeszcze? proszę daj znak
wielka miłość-to ona nas połączyła
lecz nie chcę by zazdrość nas
rozdzieliła
będę ci wierny zawsze i wszędzie
niech me serce twe zaufanie zdobędzie
chce byc po twojej stronie
ja wiem tam ogród jest
czy w tym tempie cie kiedyś dogonię?
uratuj mnie aniołku od samotności
bo nie chcę juz czuc w życiu nagości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.