OBOJĘTNIE JAK..
Muzyka słów zakręciła na rozstaje,
Zaszumiało echo śpiewem ptaków wędrujących.
Błękit fiołków zakwitł w zapachu.
Jesień zagubiła się w kasztanach.
Szczoteczka do zębów dodatkowa.
kupiona nagle przypadkiem,
szczerzy zęby w radosnym uśmiechu
a woda pachnie Twoim imieniem w wannie.
Przystanęła nagle troska i zdumienie
i zaśmiała się radość głośno,bezwiednie.
Jakie to proste znaleźć szczęście,
gdy niespodziewanie, ścieżki losu się
zbiegną.
Łódź,14.06.2007r. ula2ula
Komentarze (21)
Pragnać aż tak i tesknić, by potem w najmniej
spodziewanym momencie pragnienie się
zrealizowało...pięknie Uleńko:)
Zapachniał mi ten wiersz początkiem nowego etapu
podróży,zwanej życiem.Ładnie Ci się udało uchwycić
uczucie szczęścia-niby w prostych,bezpretensjonalnych
słowach,a jednak poetycko i zwiewnie.
wiersz bliski sercu wielu Czytających ... brakuje w
nim temperatury ... choć nie każdy lubi ... ja
podnosić :-)
...Jesienią troska daje zdumienie, będzie radość,
kiedy ścieszki szczęścia zbiegną się bezwiednie...
Pięknie :)
To szczęście może dodać nam skrzydeł./
Widzę jaki płyniesz w słońcu skąpana, /
przez pory roku, kwiatów przystanie/
ptakom podobna i roześmiana…
Wszystko się poplątało i zbiegło..szczęśliwym
trafem.Myslę ,że zawsze dobrze mieć dodatkową
szczoteczkę do zębów w domu,a nuż się przyda..:))
z jednej strony proste slowa,z drugiej-> bardzo
magiczne i wrecz piekne.
Mieć kogoś blisko przy sobie to prawdziwe szczęśćie;)
to szczęście aż emanuje z twojego wiersza;) uśmiechać
się chce:D
'Szczoteczka do zębów dodatkowa' - symbol...od tej
pory jest nas dwoje i radość zaczyna goscić w
domu..optymistyczne słowa
Czytajac wiersz przelalo sie na mnie wiele pozytywnej
enegri! Gratuluje :)
Piękni, obrazowy wiersz z ładnym przesłaniem. Nigdy
nie wiadomo, kiedy szczęście nas "dopadnie" :-)
Nie sądzę, abym miał prawo tym razem szukać błędów,
skoro tyle szczęścia bije z tego wiersza;)
Pozdrawiam zatem milknąc w zachwytach.
Sporo tu żywych, świeżych obrazów, ten jest
szczególnie wysmakowany: "Jesień zagubiła się w
kasztanach".
...rany tu już jesień...a przecież jest jeszcze
lato.Wiersz lekki i bogaty w skojarzenia...nic tu
nie-można przewidzieć,każda linijka to nowa nitka
wiadomości...super...:>
Pełen optymizm bije z twego wiersza, co szalenie mi
się podoba i mnie cieszy:)