Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Obojętność

Umierała cichutko,
konała powoli...
Nikt nie widział jak nikła,
konała w agonii.
Nikt nie widział jej bólu,
nie widział jej smutku.
Znikała samotna.
Ginęła pośrodku
rozśpiewanych, radosnych,
ciepłych, kolorowych,
szczęśliwych i pięknych
spojrzeń... Już matowych.
Nikt nie słyszał jej tchnienia
ostatniego, nim zgasła,
nikt nie słyszał pragnienia:
"Proszę, więcej światła..."
Nie zapalił nikt świecy,
choć pragnęła blasku,
umarła w zapomnieniu,
pośród różu brzasku.

Nikt nie żegnał jej łzami,
nikt nie poczuł złości...
Nikogo nie smuciła,
śmierć pewnej.... miłości.

autor

salvathore

Dodano: 2007-10-12 00:16:45
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

E_J E_J

Bardzo oryginalny wiersz ukazujący koniec uczucia -
samo życie:)

zatracenie zatracenie

czasem zastanawiam się czy lepsza jest utrata miłości
w zapomnieniu czu w dławiacym bólu do granic
nieskończoności...słowa pięknie opisuja stan duszy po
utracie i odepchnięciu...ból który jest w tym wierszu
powoduje odrętwienie,znam to za dobrze..

KRYLA KRYLA

Śmierć miłości w samotności... jej konanie ...
"umarła w zapomnieniu, pośród różu brzasku...
bardzo smutny wiersz... jednak przystajemy MY by
nie umierała sama....

vena :) vena :)

Piekny wiersz..... moze nie zauwazamy takich śmierci,
ale na pewno opłakuja ja Ci którym ona umarła

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »