obojętność
wlewam bardzo starannie
by nie uronić niczego
do fiolek ze szkiełka
kolorowego
tembr twojego głosu
wyblakły do pojedynczych
sylab
tą ostatnią
najbardziej brzęczącą
zostawiam lekko niedomkniętą
poczekam...
cisza
...................
zamienia się w obojętność
autor
anna roma
Dodano: 2017-03-07 00:47:19
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
obojętność to stan skupienia serca bliski kamienia
Mój debiut po siedmiu latach tym bardziej mi miło, że
się spodobało. Pozdrawiam
Bardzo ciekawa refleksja. Miło, że boi tylu latach
znów tutaj jesteś.
Dziękuję za poprawienie gdzieś uciekła literka. Oraz
wszystkim za miłe słowa
Ciekawa miniatura. Czy nie powinno być "ze szkiełka" i
"tę ostatnią" zamiast "z szkiełka" i "tą ostatnią"?
Miłego dnia:)
z czasem człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja (co
wcale nie jest dobre)
Cisza potrafi wyraźnie mówić.
Pozdrawiam :)
czy cisza zmieni sie w obojetnosc...? ciezko, w ciszy
najwiecej slychac...
bardzo mi sie podoba mini, pozdrawiam:)
Niczego nie zmienia,
stan zobojętnienia,
ale też oszczędzi,
zbędnego cierpienia!
Pozdrawiam!
Trudno zapomnieć szczęśliwe chwile i tal po prostu
żyć.bardzo dobra refleksja.Pozdrawiam:)
Nie tak łatwo przejść z ciszy w stan obojętności po
drodze jest jeszcze wściekłość i źal . Zatrzymałaś :-)