Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Obok Czterolistnej Koniczyny

Obserwuje z okna zza zaslonietej firany
Te dzieci bawia sie i biegaja
Przewracaja sie by potem goic rany
Chcialbym by ktores bylo na moim miejscu

Wiem,nie powinieniem tak myslec...

Moze otworze okno by sie pokazac
Lecz do klamki nie dosiegam
Te dzieci bawia sie i przezywaja
Czasem chcialbym sie z ktoryms zamienic

Wiem,nie powinienem tak myslec...

Prosze odwiedz mnie moj ukryty przyjacielu
Ty nie zasmiejesz sie lecz usmiechniesz
Slysze zycie zza muru
Czasem zycze niektorym zle tak jak sobie

Przepraszam,nie powinienem tak myslec...

Te dzieci z dnia na dzien rosna
Rosne wraz z nimi obok czterolistnej koniczyny
Nie chodze lecz sie tocze
Czesem czuje ,ze to moglby byc ktos inny

Wiem,nie powinienem tak czuc...

To nie jest autobiograficzny wiersz...

autor

DANEK

Dodano: 2006-07-28 17:32:38
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »