obraz
purpurą z głębi granatu
rozkwita chwila i kąpie się
w ciepłej bieli
przemyconej ze słońca
zgrana pantomima dłoni
maluje ku sobie dwa kwiaty
mieszając ich barwy
na niedokończonym płótnie
purpurą z głębi granatu
rozkwita chwila i kąpie się
w ciepłej bieli
przemyconej ze słońca
zgrana pantomima dłoni
maluje ku sobie dwa kwiaty
mieszając ich barwy
na niedokończonym płótnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.