Obraz Lwowa Cz.II
W samym centrum na drugim planie,
Którym malarz swój obraz zespolił.
Katedralna się wieża wyłania,
W towarzystwie sędziwych budowli.
Promieniście od rynku odchodzą,
Trotuary w kosteczkę spowite.
Na nich nowe romanse się rodzą,
Tajemnice ich w sercach są skryte.
Tutaj można dorożkę zobaczyć,
Parą koni dostojnie ciągniętą,
Każdy może przejażdżką się raczyć,
Po starówce z tysiącem zakrętów.
Pod fontanną na wielkiej rabacie,
Różnych kwiatów znajdziecie bez liku,
Na misternie rzeźbionej kracie,
Kwiaty także zwisły w koszyku.
Obraz ten jakąś magię zawiera,
Przyciągając przechodniów spojrzenia,
Estetyczne doznania wywiera,
Przywracając nieżywe wspomnienia.
Komentarze (13)
Jak zwykle ładnie i ciekawie. Pytanie o plany na
obrazie z prostej ciekawości, a nie z wymądrzania się.
Byłam zainteresowana jaki obiekt był głównym tematem,
teraz wiem, że kamienice, a nie fontanna, a w tle
katedra i inne budowle.
Malowniczy obraz... a ja i tak widzę Kraków, może
dlatego, że we Lwowie jeszcze nie byłam.
o mój panie zwijam się i jadę do Lwowa ...przekonałeś
:)
wróciłam do ciebie i było warto...narobiłeś mi
chęci...muszę tam pojechać...pozdrawiam
Romantycznie, też mnie ciągnie we wschodnie strony.
Nie byłem we Lwowie, ale z opisu wynika że warto
pojechać
Byłam we Lwowie.Rzeczywiście ma swój klimat.Ładnie go
oddałeś.
Opisujesz co było? Wiele się zmieniło?
jak zawsze malowniczo u Ciebie...pozdrawiam:)
ładny ten obrazek, taki sentymentalny. aż się chce
pójść na ten spacerek :)
Spacerkiem po starówce Lwowa się przechadzam, piękną
fontanną i obrazem kwiatów się zachwycam... dzięki
Tobie...pozdrawiam :)
Widziałem kiedyś w Warszawie wystawę: "LWÓW MIASTO I
LUDZIE". Twój wiersz przypomina mi atmosferę tamtej
wystawy i przede wszystkim tego miasta. Pozdrawiam!+!
Leonard
Byłem tylko jeden raz we Lwowie - ale mam nadzieję
jeszcze chociaż raz powrócić do Naszego pięknego
miasta - urocze, ma swój klimat. Bardzo ładnie
namalowany wiesz. Na plus - pozdrawiam