Obrażalscy /limeryki dwa/
#
Pewien miły pan z Białołęki*
nie chciał podać koledze ręki.
Żona go wyśmiała
kolegę wybrała.
Tak pozbył się swojej udręki.
#
Jednej damie z pięknego Łańcuta
urwała się klamerka u buta.
Dama focha strzeliła,
że nie będzie chodziła.
Jako pojazd dano jej koguta.
*Białołęka - dzielnica Warszawy
autor
Madame Motylek
Dodano: 2016-04-21 09:39:10
Ten wiersz przeczytano 1686 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (52)
Fajne limeryki. Nie ma to,
jak zdrowo się pośmiać!:))))) pozdrawiam:))
A ja Ci jeszcze coś podpowiem.Nie wystarczy ta sama
ilość sylab w wersie,żeby brzmiało rytmicznie.Musisz
zastosować średniówkę albo np.dziewięciosylabowy wers
podzielić na trzy części po trzy sylaby.
Pozdrawiam.
Dać jej motylka zamiast koguta,
frunie - zapomni o kiepskich butach!
Superowo i do pary:)
Vick Thor
:))))))))
Elu - jak to po raz pierwszy coś się mi u ciebie
spodobało? czyżby podziw dla twojej urody wyrażałem
zbyt słabo?
Może dlatego,że Edziu stał tobie za plecami
i mnie śledził wrogimi oczami..
Limeryki podobają mi się.
Vick Thor
Mnie też się Białołęka kojarzy z
zakładem karnym, ale pan z mojego limeryku (miły
pan)był z pozostałej części dzielnicy.
Cieszę się, że po raz pierwszy coś Ci się u mnie
spodobało (czyli metrum):))
Andrzej13, Grażyna Sieklucka,waldi1,
BOŃCZA&MM.
Dziekuję za wizytę i komentarz pod limerykami. Cieszę
się,że się podobają:)
Pozdrawiam:)
Fajne limeryki, szczególnie drugi :))
kochana Elu na awatatarku wyglądasz jak żywa, ale
ZK Białołęka to Areszt śledczy, i prawidłowo tam się
rąk nie podaje, chyba - że do założenia kajdanek.
metrum OK,(9/9/6/6/9) i (10/10/7/7/10)
na kogucie w jednym bucie tak też może być . Ładnie ..
Ja zawsze daję plusik...pozdraeiam
Oba super ciekawe. Budzą uśmiech.
Pozdrawiam Motylku.
Ładnie...fajnie...
pozdrawiam