Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Obrazek

Długi dzień, a niewiele w końcu się zdarzyło,
zbyt upalny by można cokolwiek wymyślić,
rozpalone do granic słońce w oczy biło,
nawet mrówki zmęczone drzemały pod liściem.

Z utęsknieniem czekałam ochłody wieczora,
kiedy siądę w ogrodzie pod zmurszałą gruszą,
zjem ziemniaki z koperkiem, popiję maślanką,
w świat przyjaznych klimatów z ochotą wyruszę.

Lecz nie dane mi było doczekać się chłodu,
niespodzianie zagrzmiało, nadchodziła burza,
niebo w ogniu płonęło, co nie było miłe,
wypadało się schronić, choć nie jestem tchórzem.

Mam w pamięci przesłanie, że po burzy słońce,
nie tym razem niestety, ciemna noc nastała,
ale w zamian na niebie księżyc się pokazał,
wymęczona upałem nad ranem zasnęłam.

Świt różowy zapukał niecierpliwie w okno,
a firanka dygnęła w odpowiedzi grzecznie,
nowy dzień się przywitał,pozdrowił uprzejmie
i znów było beztrosko,upalnie, bezpiecznie.

autor

fryzjerka

Dodano: 2012-06-29 11:49:10
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

karmarg karmarg

piękny dzień- taki ciepły jak twój wiersz :)
pozdrawiam

Maryla Maryla

Pięknie opisane :)
Cała przyjemność czytania :)

DoroteK DoroteK

ale ładny obrazek :-) szkoda tylko tych ziemniaków z
koperkiem ;-)

minawia minawia

Plastycznie i melancholijnie, podoba się.:)

kazap kazap

Twój obraz wypełniony jest tęsknotą
i tchnie chłodem - jutro nowy lepszy dzień

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »