obrazek
w drodze do pracy
namaluję modrzew
spróbuję słowami
oddać całe piękno
jakim mnie omamił
wielkie wzniosłe drzewo
i igły płynące
o tej porze roku
złotem się mieniące
posypane szronem
mgły osiadającej
ciche tajemnicze
w świat baśni kroczące
tyle wokół dworzan
drzew łysych konarów
lecz on tylko jeden
niczym król moczarów
autor
anatea
Dodano: 2009-11-12 16:41:02
Ten wiersz przeczytano 753 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Uważność drogi przez życie - to drugie znaczenie tego
wiersza - tak to odbieram. Pozdrawiam serdecznie :)
i jak tu nie kochać przyrodę :)
Bardzo ładne widoki masz w drodze do pracy...nie
dziwię się, że od razu malujesz ten obraz
słowami...pozdrawiam bardzo ładny wiersz na + :)
ślicznie namalowałaś .........
bardzo ładnie wyszło Ci z modrzewiem. wiersz ma
głębię. pozdrawiam.
Też lobie modrzewie, są takie inne delikatne to
dlatego, ze co roku zmieniają igły.
Pięknie, zamykam oczy i widzę ten obraz.
Nie lubię modrzewia, zawsze wkurzają mnie opadające
igły a ty zauwazyłas w nim tyle piękna.
Pozdrawiam
pięknie melodyjnie..brawo pozdrawiam
Bardzo to ładne i ekologiczne+!
modrzew oglądany w drodze piękny Dobrze, że nie obok
Bardzo ładna impresja + Pozdrawiam
król złotem się mieni- taki obraz się ceni... ładnie u
Ciebie...pozdrawiam...