W obronie moralności
- Popatrz, on ją całuje.
- Ach... chyba żartujesz!
- Przecież mówię, musnął jej włosy
palcami.
- Nie, doprawdy... masz jakieś omamy.
- Wiem chyba, co widzę...
- O, wstydzie!
Faktycznie zrobił to znowu.
Jak ona wróci do domu?
Jak spojrzy mężowi w twarz?
- Może masz
telefon do jego żony.
Nie może zostać nie poskromiony
ten bawidamek.
- Nie mam, ale wiem gdzie na przystanku
staje
autobus, którym żona wraca z pracy...
- Dobrze, jak ją zobaczysz,
koniecznie powiedz co jest na rzeczy,
może go to ze zdrad wyleczy.
- Ale ona! Jej to ujdzie na sucho?
- Czekaj, nachyl ucho...
Znam jej teściową.
Powiem słowo
w tajemnicy.
Już ona się z wiarołomną
policzy.
- No, pewnie! Rodziny dobro
jest wszystko ponad.
Ile trzeba się napracować,
żeby ratować
wartości
przewodnie...
- Och, patrz tam... to okropne...
Komentarze (37)
No cóż, z pewnością co niektórym będzie w niesmak owa
obrona moralności. Ponoć najbardziej stoją na straży
owej moralności ci, którzy marzą o małym skoku w bok
ale z różnych przyczyn nie jest im dane:)
Pozdrawiam Dorotko i dziękuję za czytanie u mnie. Ja
już kończę pisanie wierszy. Postanowiłem wystawić
jeszcze tylko cztery i na tym koniec. Dla mnie, tutaj
pobyt to zabawa w gonienie zajączka. Dogoniłem go i
złapałem. Nie chcę złotej stalówki. Pewnie wielu o
niej marzy i mnie nie zrozumie.
Życzę miłego dnia:)
Marek
Czasami dobrze być na tapecie
jest zainteresowanie a plotkami się brzydzę...
wróblem wyleci, wołem powróci....
http://www.youtube.com/watch?v=8GcF1bBm48s
O Tobie i dla Ciebie, "Damo" !
Dorotko wspaniale, tak to już jest, że niektórym
wszystko wydaje się innym niż jest w rzeczywistości, a
te przysługi... ale trzeba być ponad to. serdecznie
pozdrawiam :)
Świetny ,na celowniku plotki,ludzie uwielbiają wtrącać
się w nieswoje sprawy, w ten niemiły sposób czują się
dowartościowani?:(
Plotki dewotki lubią takie chwile
by życie innym umilać.
Dorotko trafnie przedstawiłaś ludzkie obyczaje.
Życzę Ci cudownej weny i pięknych wierszy.
Pozdrawiam :)
... Z tego dewotka najbardziej się cieszy, że inny
zgrzeszy :)Kiedyś napisałam także wiersz na ten temat,
również w formie dialogu, chyba pt. " PLOTKA ".
Trafnie oddałaś temat, pozdrawiam.
Przyłaczam się i ja do gratulacji 300 setki
moralności otwórz nasze zakaprawione oczy
Witaj Dorotko! gratuluję 300-setki!! dalej tak
trzymaj++++
Pozdrawiam serdecznie :))
Polska rzeczywistość! Dobre, bardzo dobre. +
Brrr...uprzejmie donoszę...brrrrr!Pozdrawiam
cieplutko+++
świetne:) plotka potrafi nawet zniszczyć komuś życie.
Lepiej zacząć od siebie albo nos w sos:)))
Brawo za podjęty temat.
Bardzo prawdziwe i życiowe:)
Witaj, powiedziała baba babie...itd. Jednym słowem,
fajnie. Pozdrawiam