Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Obserwatorzy


Popatrzyłeś w oczy prawie wszystkim tym ludziom
Ludziom którzy znaczyli dla mnie wszystko
Zmęczony wyciągnąłeś po mnie rękę żeby przestali patrzeć na to jak cierpię
Oni ciągle patrzyli
Wiesz
Każda droga do czegoś prowadzi
Nawet jeśli zmierza do wypadku
Złamanego serca
Czy zatłoczonego miejsca w którym się spotykamy
Każda zadana rana żąda sprawiedliwości
Wiesz
Myślę że chodziło o to żebyś wziął to na siebie
Spojrzał na nich
I zauważył
To prawie tak jakbyś wyciągnął ze mnie potwory które zamknęłam w najgłębszej szufladzie lecz one wracały raz po raz
Stawiając mnie w bałaganie uczuć
Wiesz
W moim sercu jest bardzo dużo miejsca które mógłbyś już bez przeszkód wypełnić
I chociaż zastanawiam się co poczuli
To wiem że nie czuli tego co czułam ja
Gdy na nich patrzyłam

autor

K_a

Dodano: 2020-09-11 17:03:54
Ten wiersz przeczytano 1179 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Belamonte Belamonte

Ledwie pamięć im mówi, że ongiś
Mocowały się w bagnach i błotach,
Ale tam - na każdej twarzy płonie
Niewidzialna klęska i sromota.

Przeto każdą z owych obcych twarzy,
Gdy nawiedzi mnie święte wspomnienie,
Tak bardzo chciałbym chociaż jeden raz
Obsypać blaskiem, rozpłomienić. Endre Ady

Belamonte Belamonte

Ano, pezeszłość to my, ból to my, widze tu diszę dość
bolejącą z natury..

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »