Obsesja
Sama nad sobą katuje się ,
zmienne nastroje- wszystko wali mi się.
Straciłam swój świat , który był tak wiele
wart.
Fobie nad moim ciałem dręczą się.
Dreszcz sytuacji wciąż przenika mnie.
Sama w sobie odnaleść nie mogę się.
Czemu tak to jest czemu życie znęca się?
W pułapce własnych myśli motam się,
odbudować chcę życie , które i tak nei
wróci nigdy więcej.
Po co to robię?
Nie daję rady tej chorobie!
Niech zbawi mnie ten , który tak dręczy
mnie.
Bo obsesja mego życia zabije mnie!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.