Obsesja
Powróciły wspomnienia z przeszłości
które nękają i zatruwają życie
w Imię Miłości
rozdrapywanie ran ostrymi pazurami
wpuszczając zatruty jad
otrzymałam antidotum-
Przyjazną Dłoń
uwierzyłam-jak małe dziecko
niezaspokojone pragnienia
dziś ponownie zadrwił
odebrał mi wszystko
przypomina się jak bańka mydlana
autor
Iris&
Dodano: 2017-05-17 19:18:26
Ten wiersz przeczytano 1295 razy
Oddanych głosów: 45
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
wiedziałam, że wspomnienia powrócą...zawsze wracają...
pozdrawiam ciepło :)
niestety
:)
Smutny przekaz wiersza... W praktyce jak i w teorii
wszystko zależy od naszych myśli dopóki
żyjemy.Postawić cel i wykonać zadanie. Efekt zawsze
można zredukować:) .Pozdrawiam Serdecznie.
Tutaj znowu kłania się "pan doktor" czas. On złagodzi
cierpienie.
A może ktoś się pojawi? :))
Pozdrawiam Marioluś z uśmiechem i ramieniem otuchy
:)))
Dziękuje bardzo wszystkim za miłe słowa:)
Zycie, ech, zycie.
Pozdrawiam:)
trudno pogodzić się z tym smutnym doświadczeniem jakie
przynosi nam życie...czasu potrzeba by zapomnieć ...
pozdrawiam serdecznie :-)
A to niewdzięcznik...Człowiek nie może niczego nauczyć
drugiego człowieka, może mu tylko dopomóc
w wyszukiwaniu prawdy we własnym sercu,jeśli ją
posiada.
komentarz będzie krótki
smutne są tego przekazu nutki...
+ Pozdrawiam :)
Miłość czasem może być obsesją. Cóż począć?
Zdradzona miłość boli. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem wiosny.
Smutna ta "Obsesja".
Miłego dnia życzę Iris&-ku. Pozdrawiam serdecznie:)))
Dziękuję!!!
Punkcik już dałam,
drugiego dać nie mogę,
a szkoda!
Nie zazdroszczę takim osobom które zawiodły się na
miłości:)
Pozdrawiam:)
Irisku, sparzenia Peelki zagoja sie z czasem, bedzie
bardziej ostrozna i bedzie mniej ufna.
Pozdrawiam serdecznie.:)