Oburzony
Dziwne te nasze ludzkie zwyczaje często nie mówiąc ból się zadaje.
Kiedy radość gdzieś zobaczy
- to nie dla mnie – tak tłumaczy.
Błądzi zezem po podłodze,
raz po pięcie, raz po nodze.
Zagniewany, wciąż nadęty,
wargi wielkie, opuchnięte,
nic się jemu nie podoba,
nawet własny but i noga.
Nawet dzień, co słońcem wabi,
zły, aż złość go w gardle dławi.
Siadł i wolno żuje życie,
wzrok zawiesił na suficie.
Zadumany, o złym myśli,
chyba diabeł mu się przyśnił.
Nogą kopie co na drodze,
stąd siniaki ma na nodze.
Ej, kolego, ktoś ty taki?
Już obrzydły twoje draki.
Zaklaszcz w dłonie, wal obcasem,
pokaż światu piękna klasę.
Nie patrz bykiem tak z ukrycia,
nie obrzydzaj innym życia.
Wyjdź do ludzi z sercem, mile,
a przeżyjesz piękna chwile.
Nie pożałujesz.
Komentarze (73)
Gdyby tak wszyscy chcieli pisłuchać ostatniej
strofy...świat i życie byłoby piękne...pozdrawiam
serdecznie, dzięki za komentarz u mnie
Fajny wesoły refleksyjny wiersz
pozdrawiam
Właśnie tak - pozdrawiam:)
:-) :-) :-)
Super:-)
Pozdrawiam Bronisławo:-)
otóż to
Kłaniam się uśmiechając(:
słuszny, fajny wiersz - fantastyczny przekaz - a pod
wpływem
przesyłam coś takiego:
każdy dzień na wagę złota,
co tam dąsy, co tam słota,
żal dnia, żal całego życia,
gdy się skłonnym jest - do szczypań...
pozdrawiam serdecznie.
Broniu bardzo życiowe uwagi żeby być wartościową
osobą.Pozdrawiam miłego wieczoru.
Wyjdź do ludzi z sercem, mile,
a przeżyjesz piękna chwile.
to prawda i piękne słowa ..
O tak bardzo dobry wiersz i jakże prawdziwy?
Broniu, jestem pod wrażeniem tak dobrego wiersza,
czasami My tak się zachowujemy, wystarczy pod rękę
wziąć uśmiech i wyjść do ludzi to przecież nic nie
kosztuje;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Ładnie ukazana zachęta do zmiany:)
...dajesz do myślenia...pozdrawiam.
Fajny, refleksyjny wiersz Broniu.
Miło było przeczytać.Dziękuję bardzo!!
Miłej soboty.Pozdrawiam serdecznie:)))
Człowiek, który nie radzi sobie z utrzymaniem emocji
na wodzy stawia siebie w złym świetle i często jest
unikany przez ludzi. Autorka zachęca go do zmiany
swojego postępowania, ale czy trafi do rozumu drania?
Miłej soboty, Broniu :)
Refleksyjny i wesoły :) Pozdrawiam:))
Witaj Broneczko,
Twój wiersz na pozór niby wesoły, ale też skłania, do
refleksji nad życiem. Pozdrawiam kochana i życzę,
samych miłych chwil. Dziękuję, że mnie odwiedzasz:)