ocalenia
karuzela wiruje nieprzerwanie
wszechświat migocze przed oczami
mam już dosyć
pęd łzy wyciska miażdży krtań
nakręca chaos
do chwili kiedy mówisz
jestem
i dłoń w dłoniach
zatulasz
jak skarb
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2020-03-30 20:01:26
Ten wiersz przeczytano 2252 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Piękny i poruszający wiersz...
pozdrawiam cieplutko :)
Obecność bliskiej osoby na wagę złota, tym bardziej
teraz,
wiersz przemawia, bardzo.
Pozdrawiam, Aniu.
lazurowy
Sliczny wiersz. Zyciowy przekaz.
Bardzo sie podoba.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wymaga skupienia ale przekonuje:)
Nietuzinkowy wiersz. Podoba mi się.
Miłego dnia życzę
Bardzo Twój ten wiersz Aniu...pozdrawiam
Pięknie. Pod kazdym względem.
Ostatni wers jest słodki...
Pozdrawiam cieplutko:)
Witaj.
jakże często na to liczymy/oczekujemy...
Uśmiech i pozdrowienia zostawiam /+/
Myślę, że w podobnej sytuacji jest wielu z nas.
Zaczyna brakować nam cierpliwości.
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Bliskość, czułość najcenniejsze.
Pozdrawiam
Ślicznie. Pozdrawiam:)
pięknie też mówię Ci jestem i świat niech kręci się
dalej ...
Anno, pięknie. Dojrzały utwór. Nic więcej. Pozdrawiam@