Ocalenie
Pamięci Tych co zginęli pod zwałowiskiem Hali wystawowej w Katowicach w 2006r
Sekundy,dłoń wyciągnięta gestem rozpaczy
wzywa pomocy.
-Zimno ,ciemność i ból nie mogę umrzeć tej
nocy-.
pod zwałowiskiem gruzów iskierka życia
gaśnie,
otwiera powieki nadziei ,popatrzy w
ciemność nim... zaśnie.
Świadomość się budzi .-Smutno tak odejść
bez pożegnania,
córeczko, żono nie jesteście przygotowane
na takie rozstania-
nad głową szum skrzydeł,szare piórko spadło
na rumowisko,
odgłosy ludzi,światełko latarki,znów
ciemność i... to wszystko.
Minuty niezdrowego snu,beznadzieja i
przebudzenie.
Gołąb cichutko grucha ,dziobem całuje
policzki, Ocalenie !
-Mój przyjacielu nie zawiodłeś mnie, nie
opuściłeś w potrzebie,
jestem tu sam, siądź na moim ramieniu tak
czekałem na Ciebie-.
Znów ciemność tylko ten szum skrzydeł i
gruchanie.
-Odchodzę ,przebacz mi winy i przyjmij mą
duszę Panie.
Pustka otwieram oczy ,jasność czy jestem
już w niebie ?.-
-Spokojnie Przyjacielu to gołąb on
uratował Ciebie !.-
Komentarze (2)
Poruszający wiersz,tak jak i tamta tragedia kiedy
zawalił się dach podczas wystawy gołębi...
Pozdrawiam serdecznie Reniu:)
Przepiękny wiersz Reniu w hołdzie dla ludzi, którzy
zginęli, trzymając przy sercu swych najwierniejszych
przyjacieli i ulubieńców- gołębia. Pozdrawiam.