OCEAN MARZEŃ
Chcę dotknąć najjaśniejszej z gwiazd,
Stanąć na końcu świata
I zacząć go jeszcze raz,
Od nowa…
Chcę gonić wiatr
I łapać krople deszczu,
Kiedy świeci słońce…
Marzę o podróżach na księżyc,
W tajemnicy przed światem.
I o dniu wczorajszym,
Sprzed wczoraj marzę.
O wymownym walcu na łonie ciszy,
O cudzych myślach,
Których nikt nie słyszy.
Chcę przytulić nadzieję,
Kiedy zwątpi w swą moc.
Kiedy przyjdzie świt,
Chcę zatrzymać noc.
Już nie tonę w marzeniach,
Złudzeń swych nie zmywam…
Doświadczona czasem,
Coraz lepiej pływam…
Komentarze (7)
piękna puenta
Fajny, romantyczny wiersz, taki lekki i zwiewny.
Bardzo trafne zakończenie:-)
marzenia to wspaniała sprawa, część z nich się
spełnia...życzę więc spełnienia ich jak najwięcej
nawet marzeniom trzeba pomagac
Talent! bez wątpienia rozwija się talent.
ile masz marzeń ...życzę spełnienia ich ...pozdrawiam
Ty będziesz Wielka - malutka...jak urośniesz....już
teraz ładne, rozsądne i mądre wiersze piszesz.