OCEAN MYŚLI
Cóż w nim tkwi?
Samotne,niby opuszczone serce.
Kto zeń kpi?
To los rzuca go w me ręce.
Po cóż On mi?
Nie chcę dłużej cierpieć.
Po co się śni?
Tego nie chce wiedzieć.
Czemu jest zły?
Kocham-nigdy więcej?!
Czemu tak myśli?
Bo tak uważa i tak chce.
Czemu się waha?
Zapadła cisza-a może trwa nadal?!
autor
spandrx
Dodano: 2007-12-13 13:13:34
Ten wiersz przeczytano 643 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Czasami toniemy w takim oceanie myśli,które nie dają
nam spokoju...Może pozwól trwać ciszy a napewno Ktoś
ją przerwie...