Ocean Szczęścia
XXXV - Cykl Wody Spełnienia
w ciemnym długim korytarzu
zapomniany pośród pustki i ciszy
oczekiwałem na maleńki promyk
blask spełnił pragnienia
popłynęła rzeka ciepłym
nurtem
prosto do serca
morskie fale na złocistym
piasku
wypisały twoje imię
podaj rękę
zapraszam na jesienny spacer
wiatr powitał nas na górze historii
kamienie opowiedziały co dziś zapomniane
przytul się do mnie masz takie zimne
dłonie
na brązowym dywanie z liści
zatańczymy z radością walc serc
wiewiórka za drzewem zamiata ruda kitą
na wieży zegar odmierzył godziny
tak szybko upływające
za snu obudził mnie deszcz
25.11 - 26.11.2009.
autor
kazap
Dodano: 2011-07-08 09:42:11
Ten wiersz przeczytano 816 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
pięknie i romantycznie... szkoda że z pobudką :)
ładnie, romantycznie, a słowa Twoje :"przytul się do
mnie masz takie zimne dłonie" - wzruszają .Pozdrawiam.
nawet z najpiękniejszego snu trzeba się obudzić:)
...piękny sen i wiersz...
A szkoda,że to tylko sen!To był piękny ,jesienny
spacer i taniec serc.
Jak te ptaki
gdzieś wysoko
kołujemy
w mroczną dal
ponad drzewa
w chmur obłokach
taniec serc
i taniec ciał.
Pozdrawiam cieplutko i życzę pięknych snów.
Ocean szczęścia bardzo by się przydał :)
Sen a rzeczywistość - jak dwie różne planety.
Moim zdaniem wszelkie powtórne użycie tych samych lub
rdzenio-podobnych wyrazów jest na minus wierszowi.
Tak jak w tym miejscu:
"zatańczymy na brązowym dywanie z liści
radosny taniec serc" - tańczymy + taniec. Wierzę,
że pokombinujesz w tym miejscu.
Witaj ...w snach nasze marzenia i nasze obrazy
minionych chwil ..dobry ciekawy liryka i ciepło to
urok Twojej poezji lubię czytać ,pozdrawiam+++
We śnie ocean, na jawie deszcz!!ciekawy wiersz!!
Pozdraawiam serdecznie, dziękuję :))
Witaj, bardzo ciekawy wiersz, a taki sen dobrze robi,
nawet deszcz potrzebny...powodzenia
Czasem sny mają moc spełnienia :) Wiersz płynny w
odbiorze z duzym potencjałem przekazu :)
Gdybym nie przeczytała daty napisania to już bym
dołączyła na ten spacer, żeby wiewióry zobaczyć.
(uwielbiam te rude zwierzątka) Ładny wiersz, poczekam
do jesieni...
Chwila zycia zatrzymana w sercu - niech trwa.
Pozdrawiam cieplutko.
Mocno romantycznie, trochę jesiennie. Ładnie.
Pozdrawiam