ociągasz się
aby wyjawić to o czym od dawna
ćwierkały wróble - mówiłeś fałszywie
wkrótce odleciały gęsi - kluczem
otwierającym wspólne drzwi
nie czekaj na powrót - z wiosną
wymieniam zamki
autor
Donna
Dodano: 2017-01-29 02:11:47
Ten wiersz przeczytano 1255 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Ostre posunięcie...są jeszcze okna, czasem
otwarte...tam wpada jaśniejszy promyk, czasem on i
przebacza...pozdrawiam, serdeczności
Asertywność to piękna cecha, szczególnie u kobiet.
Znów mnie pozytywnie zaskoczyłaś siłą refleksji.
Pozdrawiam cieplusio paa :)))
Witaj Danusiu!
Nowy rozdział wiosny z nowym kluczem...
Milutkiego dzionka:)
z wiosną wymienię* zamki ;)
"raz kozie śmierć"
pozdrawiam :)
Bardzo wymowny wiersz?
Danusiu, warto poczekać na wiosnę a z wiosną
przyjdzie, co nowe;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech ślę, Ola:)
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze i zawarte w
nich refleksje. Moc serdeczności.
Takie decyzje nie są łatwe,lecz czasem
konieczne.Pięknie ujęłaś smutną sytuację.Pozdrawiam
Bez ociągania, Odważna refleksja. Uściski
i tak mają klucze
Pozdrawiam serdecznie
Ostro, stanowczo. Żurawie OK! Podoba mi się,
pozdrawiam demonko-)
Ostateczna decyzja, ale w życiu
jest wiele prawdziwych miłości
i kiedyś nadejdzie czas, że
otworzysz dla niej swoje serce.
Cieplutko pozdrawiam:}
i słusznie wymień zamki .. i pozamykaj okna ..
chociaż boli taka sytuacja, to chyba dobrze się odciąć
na dobre:)
Nie ma powrotu, sprawa prosta,
nie zmieni tego nawet wiosna!
Pozdrawiam!
Interesująca refleksja.