ocieplacz
nadmiar przeszedł liniowo
w stan
zupełnego niedoboru
dzisiaj
bezsilnie mierząc się z tobą
żebrzę o gest lub jedno słowo
w wyższej temperaturze
i nie śpię
każdej nocy
z pożółkłych listów i myśli
dokładnie wycinam
rzędy najcieplejszych wyrazów
smaruję gumą arabską
i zlepiam
w przytulną całość
autor
kalokieri
Dodano: 2019-05-11 21:04:11
Ten wiersz przeczytano 1128 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Miedzy ciepłem a chłodem,
przemknęła mimochodem.
Pozdrawiam
Tak bardzo potrzebujemy ciepłą a nieraz go nam brak
"nadmiar przeszedł w stan niedoboru" a potem
"najcieplejsze wyrazy zlepiam w przytulną całość"
Bardzo mi się ten wiersz podoba.
Pozdrawiam serdecznie :)
anonim od losu
jak bardzo trzeba nam ciepła i przytulności
Ciekawy wiersz :)
Z ukłonem podziwu podchodzę do Ciebie. Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ten wiersz zapadł mi w pamięć.
Pozdrawiam