Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Śmierć

Octavarium

(Z cyklu: Albumy muzyczne)

***

Teksty z cyklu „Albumy muzyczne”, nie są przekładami. Są one jedynie luźno związane z oryginalnymi tekstami utworów, zawartymi na prezentowanych przeze mnie albumach muzycznych. Zarówno sama muzyka jak i treść utworów śpiewanych są dla mnie niejako pretekstem i inspiracją do przedstawienia swoistego konceptu fantastycznego.

***

Na głowy niewinnych spada płonące niebo.
Błogi czas tryumfującego demona…

… nieokreślone dźwięki…
echa świętych pieśni…
… rozdzierające ze świstem powietrze
ostre krople
żelaznego deszczu…



Szaleństwo wnika w struktury schorowanych tkanek. Doprowadza do destrukcji
na
– każdym poziomie….

Coraz bardziej nachalne komunikaty, podsycane monotonnymi modlitwami
fałszywych proroków,
mieszają się z histerycznym łkaniem osieroconych matek, które cierpią w czasie
bez
– opamiętania…



Brudny,
zaśmiecony mżącymi pikselami przekaz,
niemalże
– na każdym kanale…

Dyskusje o anihilacji… i tworzeniu – w zasadzie – nie wiadomo, czego…
Wspomagane owacjami głupców (zwolenników tyranii)
płomienne tyrady nowych pseudo-znawców o chlupiących odmóżdżoną cieczą czaszkach…



Tymczasem pękają w oknach szyby
od piekielnego gromu…
Zapadają się w obłokach pyłu świetliste
filary…

… śmieją się ostatnim śmiechem samobójcy-zwycięzcy,
z żarem
wypalającym oczy…

Poświęceni synowie…
… poświęceni synowie…

… … poświęceni synowie…

*

Wyłaniam się z otchłani niematerialnego świata… Przechodzę przez powłokę, co oddziela
sen
… od jawy…

… budzę się…
zasypiam…
słońce…
pochmurny dzień…
i znowu słońce…

Otwieram wolno zlepione powieki, jak ślepiec, który przejrzał po latach.
Niezrozumienie kładzie się na mój mózg rozpaloną, żelazną sztabą!

Pulsowanie w skroniach… palpitacja serca… Krzyk rozpaczy przed świetlistym bogiem
z
aureolą słońca…



Chwytają mnie za ręce
jakieś białe istoty…
Prowadzą do Raju, czy może…
do
– piekła?



Jestem zamknięty w jasnym sześcianie… Coś się cały czas przesuwa, podnosi… Dokonuje
pełnego zwrotu…
Powtarza swój cykl od początku…
I znowu…

… znowu…



Błękitne niebo… Lśniące kontury rzeczy…
Za oknem pociągu zielone drzewa,
na zboczach szczytów średniowieczne
zamki…

Gdzie ja jestem? Dokąd jadę?

Słońce przebija się przez szybę… oślepia i rani…



… wybudzam się ze snu potrójnego… w sen zapadając zwyczajny…



Załamuje się na ostrzu żyletki świetlisty promień… Na zaparowanym lustrze wypisane
palcem:

„za późno…

… za późno…”

(Zaciskam mocno powieki.
Rozwiera się przede mną obraz nieznanego malarza-marynisty „Ciśnięty przez los”.
Na zdradliwym, kamienistym brzegu ociekające morską pianą wzburzonych fal,
roztrzaskane szczątki pradawnego galeonu…)



Zamknięty w oktawie dni, gdzie ostatni jest powtórzeniem pierwszego…

Który to dzień tygodnia?
„Ósmy dzień” – synonim nadaremnego czekania na nieosiągalną chwilę, która jest daleko,
poza
czasem…

…jej spełnienie –
to
– Raj…



… szare niebo rozdziera krzyk…

(Włodzimierz Zastawniak)

***

Octavarium – jest to ósmy album muzyczny (studyjny) amerykańskiej grupy Dream Theater. Album został wydany w 2005 roku.


https://www.youtube.com/watch?v=xJinRZkANVs https://www.youtube.com/watch?v=XYV8Zt2k0RQ

autor

Arsis

Dodano: 2020-02-07 01:09:52
Ten wiersz przeczytano 877 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »