Oczekiwanie
Tyle pytań do zadania
Tyle słów do wypowiedzenia
Tak długo trwam w oczekiwaniu
Abyś ty zrozumiał
Dłużą się noce dłużą się się dni
Niekończące się miesiące które liczę
codziennie
Godziny długie spędzamy w tym samym
miejscu
Ale jednak tak daleko od siebie czekamy na
ten dzień
Wzniesiemy się ponad wszystko
Dotkniema nieba i raju
Nie zobaczymy już piekła
Nie wrócimy do rzeczywistości
Nie wiem czy to widzisz
Nie wiem czy cię to w ogóle obchodzi
Ale ja zawsze chcę
Być tutaj w tym miejscu
Nie wiem czy masz coś przeciwko
Gdybym poszła za tobą
I sprawiła że ty poszedłbyś za mną
Już tak na zawsze
Wzniesiemy się ponad wszystko
Dotkniema nieba i raju
Nie zobaczymy już piekła
Nie wrócimy do rzeczywistości
Tyle pytań do zadania
Tyle słów do wypowiedzenia
Tak długo trwam w oczekiwaniu
Abyś ty zrozumiał
Nie wiem czy masz coś przeciwko
Gdybym poszła za tobą
I sprawiła że ty poszedłbyś za mną
Już tak na zawsze
Wzniesiemy się ponad wszystko
Dotkniema nieba i raju
Nie zobaczymy już piekła
Nie wrócimy do rzeczywistości
Wiem że to zrobię
Będę się starać
Do samego końca
Do końca będę próbować
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.