Oczekiwanie
Leżę, jak podupadły ptak,
Podcięte mam skrzydła wolności.
Wypieram się jakby ten znak,
Wyrwać miał serce miłości.
Przewija się głęboka wiara,
Przedłuża obóz nadziei,
Spada na uczucie kara,
Wyzwala się ród złodziei.
Na poprawę brak pomysłu,
Precz, daleko myśli uszły.
Zawiodło uczucie zmysłu,
Z drobnych obaw już wyrosły.
Gnam, co sił w nogach,
Ulatuję, jak ranny ptak na chwilę.
Nie stanę w twych progach,
Dzielą nas tylko dalekie mile.
Ja nie znajdę w gwiazdach Ciebie,
Nie zastukam do twych drzwi,
Nie pójdę pod wiatr po niebie,
Póki Twe serce nie zaufa mi.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.