Oczekiwanie
Siedziała sama na plaży ,
Patrzyła nieprzytomna w dal ,
Spytałam :
Co robisz ?
..........
Cisza ,
Taki był jej stan ,
Stan wielkiego niepokoju ,
Smutku ,
Cierpienia ,
(Pełna kiedys życia,
Dziś ktoś jej to odbiera)
Fale rozbijaja sie gdzieś ,
Niedaleko o skalisty brzeg ,
Tworzac piane ,
Wydając pusty dzwięk,
A ona siedzi ,czeka, rozmyśla ,
Twarz miała bladą ,
Niezmienna ,niewyrazista ,
Usiadłam i czekam ,
Może cos powie ,
Może ruszy sie troche ......
I tak siedzimy ,
Razem na plaży ,
Spogladajac na nadchodzacy koniec
dnia..........
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.