Oczekiwanie
Słoneczna wiosna zagląda,
przez szybę na nosie mi gra.
Pogrywa w nęcących akordach,
lecz na nic to wszystko się zda.
Udaję, że jej nie widzę,
gotuję, sprzątam i jem.
Chyba rozłożę markizę
i skryję się przed tym złym snem.
A tu wciąż nie ma nadziei,
by lepsze nastały chwile.
Straszny to efekt pandemii,
kiedyż jej koniec wybije ?
Już bilans w głowie się tłoczy,
jaka nam przyszłość się zbudzi.
Ważne, by krok nie był płochy,
by był rozsądek u ludzi.
Niech zdrowie wszędzie zawita,
Tego najbardziej pragniemy.
A potem będziemy liczyć,
jak już na nogi staniemy.
E.K.
2020
.
Komentarze (25)
mala.duza - to ''potem'' tyczy się liczenia, nie
korzyści, lecz strat. Wiadomo, już zaczęło się fatum
dla dwóch stron , pracodawców i pracowników. Będzie
bardzo ciężko.
..jeśli będzie jakieś potem - do czego wracać zawisło
wszystko na pytajnikach - pracodawcy pracownicy pas
będzie oj mocno zaciśnięty
Wszyscy pragniemy normalności. Teraz nastał czas
rozsądku i odpowiedzialności. Musimy mieć cierpliwość
i nadzieje. Pozdrawiam cieplutko z podobaniem :)
Na pohybel wirusom, które na świecie się zadomowiły,
dziesiątkując ludzi, niszczą ich organizmy :(
Miłego dnia, Elu :)
Gregcem , rozszyfrowałeś mnie z tym jedzeniem. A
myślałam, że się da ukryć :)
A tak poważnie, być może skorzystam z rady. Dziękuję.
Dziękuję również pozostałym gościom i pozdrawiam
serdecznie.
Udaję, że jej nie widzę,
sprzątam, gotuję, wciąż jem
zajmuję się jednym, czy drugim.
Chyba rozłożę markizę
i skryję się przed tym złym snem.
W drugiej zwrotce uciekł ci rym, może tak? Dobry
wiersz, otucha się przyda
Powtórzę za Tobą:
Niech zdrowie wszędzie zawita,
Tego najbardziej pragniemy.
Myślę jednak optymistycznie, że nadzieja na lepsze
jutro zawsze jest, pozdrawiam ciepło, zdrowia i
udanego dnia.
Smutno. Jedynym pocieszycielem jest nasza kochana
wiosenka. Nie ona ogrzewa i raduje nasze serca.
Pozdrawiam.
jestem optymistą i każdy dzień z wiosną mnie bardzo
cieszy ...czy jestem bardziej ostrożny ...to od
okoliczności zależy ...